
Człowiek jest jedyną na świecie istotą świadomą bliskości swej śmierci.
Człowiek jest jedyną na świecie istotą świadomą bliskości swej śmierci.
Życie było walką. Przecież zawsze tak było, zmieniali się tylko przeciwnicy i miejsce walki.
W tej ciszy dałoby się słyszeć nawet upadającą szpilkę.
Życie jest po prostu złym kwadransemzłożonym z uroczych sekund.
Jestem bardzo niedoskonałym człowiekiem.
Jestem niedoskonały i ciągle mi się coś nie udaje,
ale uczę się na błędach. Postanawiam nigdy
ponownie nie popełniać tych samych, a mimo
to nierzadko je popełniam. Dlaczego? To proste.
Dlatego że jestem głupi i niedoskonały. W takich
przypadkach trochę się do siebie zniechęcam i
postanawiam, że trzeci raz nie popełnię tego
samego błędu. Robię po trochę postępy. Co
prawda po trochu, ale postępy to zawsze postępy.
Iść przez życie, tak jak uczniowie z Emaus, z tym Trzecim pomiędzy nami, który nadaje boską wartość całemu naszemu działaniu.
Ile osób może jednak powiedzieć, że są bezgranicznie szczęśliwe, że mają choćby jedną ludzką istotę, której mogą całkowicie zaufać?
Przeszłość nie ma wartości, jeśli teraźniejszość nie jest równie dobra jak ona.
Zabawne jest to, jak często ludzie mówią, że za tobą tęsknią, a nie robią nic, aby się z tobą zobaczyć.
Mądrość człowieka rozpoznaje się lepiej po jego pytaniach, niż po jego odpowiedziach.
Komu w drogę, temu teraz.