
To jakby sunąć po powierzchni ogromnego klejnotu.
To jakby sunąć po powierzchni ogromnego klejnotu.
Bo zawżdy ci więcej jedzą,Którzy bliżej misy siedzą.
Jak teraz myślę o życiu, sergeancie, wydaje mi się ono rzeką. Jak rzeką jest płynne, zmiennicze, toczy się własnym, niezmiennym rytmem i nie da się go zatrzymać, przerwać, odwrócić. Jak rzekę, można je przekroczyć, przepłynąć, ominąć, ale nie da się go podporządkować swoim ambicjom.
Jak się sądzi człowieka: wielkością bohaterstwa czy rozmiarem klęski?
Zawsze jakoś to jest, zawsze jakoś się to życie w końcu układa. Może po prostu los chce cię doświadczyć, przećwiczyć na różne sposoby, byś miała siłę udźwignąć ten ogrom szczęścia, który dla ciebie szykuje?
Wszystko już wiemy o narodzinach człowieka, ale o śmierci nadal nic.
Żyjemy tylko po to, aby odkryć piękno. Wszystko inne jest jedynie sztuką oczekiwania.
Każdy wie, że grypa wprawia w przygnębienie.
Brak nadziei swej złudzeń oznacza koniec męża, a jeżeli ma on coś dobrego zrobić, musi uwierzyć w coś, co go przekracza, musi mieć ideę,
Wszystko, czemu nie dano wiary, jest tylko zwykłą ozdobą.
"Bądź sobą. Ludzie nie muszą Cię lubić, a Ty nie musisz się tym przejmować".