
Nie mogę chodzić z tobą ulicami naszego życia
Nie mogę chodzić z tobą ulicami naszego życia
Biedna ćmo, nie mogę Ci pomóc, mogę tylko zgasić światło.
Ten, kto jest rozumny, subtelny, wyniosły i głęboki musi przemawiać rozumnie i subtelnie i głęboko, a kto jest wyrafinowany musi przemawiać w sposób wyrafinowany – gdyż wyższość istnieje i istnieje ona nie po to ażeby się zniżać.
Sen minus rzeczywistość.
Każde światło na Brodwayu to złamane ludzkie serce...
Życie człowieka jest jak sen wiosenny,
a bogactwa i zaszczyty jak przemijające chmurki.
Ciężko jest żyć bez nadziei, ale umierać bez złudzeń - łatwiej.
Starość ma uzbierane zapasy życia najtajemniej w rozmaitych kryjówkach, jak skarby u skąpca ukryte, które na ostatnią chowa potrzebę i które wydaje powoli i najoszczędniej.
Życie jest walką, ale na jasność ducha wpływa, jak ta walka jest wysnuta: czy paszczą smoka, czy wiankiem laurowym.
Za młodu drży nam serce, a na starość nogi.
Gdyby miała łatwą osobowość, to byłaby księgową, a nie artystką.