
Żyję w świecie, który jeszcze karmi się systemami, ideami, doktrynami, ...
Żyję w świecie, który jeszcze karmi się systemami, ideami, doktrynami, ale symptomy niestrawności
są coraz wyraźniejsze, pacjent już dostał czkawki.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Ja się nie zmieniłam, wciąż jestem taka sama, ale nie chodzę już tam, gdzie mnie nie chcą, nie dzwonię do tych, którzy nie odbierają, nie piszę do tych, którzy mi nie odpowiadają i odchodzę z miejsc, gdzie nie jestem mile widziana
A ja stoję i zastanawiam się dlaczego, gdzie, co.
Sny są prawdziwe, dopóki trwają, a czyż my nie żyjemy w snach?
– Życie zawsze jest takie zasrane, czy tylko wtedy, kiedy się jest dzieckiem?
– Zawsze.
Zemsta jest obowiązkiem każdego Żyda.
W życiu zdarzają się dwie tragedie: Jedną z nich jest utrata pragnień serca. Druga to ich zyskanie.
Nie ten jest mądry, kto wiele spraw umie,lecz kto złe od dobrego rozeznać rozumie.
Kiedy w lesie pada drzewo ,las słyszy tylko to,co chce usłyszeć.
Nigdy nie docenia się należycie ludzi, dopóki nie znikną.