Płyńcie albo pójdzcie na dno. Nikt nigdy nie wyświadczy wam ...
Płyńcie albo pójdzcie na dno. Nikt nigdy nie wyświadczy wam żadnej przysługi.
I wtedy wezbrały we mnie nienawiść, żal, zawiść - słowem ruska trojka.
Tak i swawola niewoli jest matką.
Czasami martwi potrafią mówić.
Zaangażowanie osobiste powinno być obce profesjonaliście.
Jej głowa była otulona papierosowym dymem, a dusza pijana i obciążona balastem.
Życie to nie tylko czekanie na to, co ma przyjść, lecz również pragnienie, by to do czego dążymy, stalo się rzeczywistością. Siła i odwaga to cnoty, które pozwalają nam o tym pamiętać.
Nagość w teatrze też jest kostiumem.
Ludzi można, według mnie podzielić na „leniwych"
i „pracowitych”. „Leniwi” czekają na pomoc innych
a troskę o swoje zdrowie składają na barki lekarzy, bioterapeutów itp. „Pracowici” natomiast chcą pomóc sobie sami i poznać przyczyny swoich chorób;
nie zawsze jednak wiedzą jak to zrobić.
Najlepiej wykorzystane są te godziny, które odbieramy innym.
Nic prawdziwego nigdy nie umarło - tylko nazwy, formy i złudzenia.