
Ocalili mnie od śmierci, ale nikt nie ocalił mnie od ...
Ocalili mnie od śmierci, ale nikt nie ocalił mnie od tego, co potem.
Jeśli Ty jeden będziesz o mnie pamiętał, inni mogą sobie zapomnieć.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby zachować równowagę, musisz się poruszać.
Życie to nie tylko serię niezwiązanych ze sobą zdarzeń, ale całość, w której wszystko jest powiązane. Każdy ma swoje miejsce w tym uniwersalnym porządku.
W apatii jest wolność, dzikie, odurzające wyzwolenie, którym prawie można się upić.
Codzienne radości i kłopoty traktuj tak samo: z jednych się nie ciesz, a z drugich się nie smuć.
Miarą skarbu jest jego wartość w potrzebie.
Nie bój się śmierci, bój się niewłaściwie przeżytego życia. Ty nie masz wpływu na to, czy umrzesz czy nie, ale masz wpływ na to, jak swoje życie przeżyjesz. Żyj w pełni, a wtedy śmierć stanie się prawdziwą medytacją.
Życie jest jak rzeka, nigdy nie wiadomo, co nas spotka za kolejnym zakrętem, czy to będą spokojne wody, czy bystre prądy. Trzeba umieć płynąć z prądem a jednocześnie stawiać czoła wyzwaniom. Jedno jest pewne - rzeka nigdy nie płynie wstecz.
Jezu, nie mam zamiaru być jednym z tych, którzy siedzą, gadając o tym, co zamierzają zrobić. Po prostu to zrobię. Wyobrażanie sobie przyszłości to rodzaj beznadziejnej tęsknoty.
Trzy bitwy nie równają się bólom jednego porodu.