
Samotność zmusiła mnie, bym z samego siebie uczynił sobie towarzysza.
Samotność zmusiła mnie, bym z samego siebie uczynił sobie towarzysza.
Życie to sztuka, której nikt do końca nie umie. To ciągłe dążenie do szczęścia, miłości i zrozumienia. To podziwianie wschodów słońca, a w nocy śpiew gwiazd. To umiejscowienie siebie w szalonym tańcu rzeczywistości.
Człowiek, który traci intymność, traci wszystko.
Nosimy góry w kościach za życia i stajemy się nimi po śmierci.
Nic w życiu nie jest tak proste, jak to sobie na ogół wyobrażamy.
Nie możemy być idealni. Ludzie straciliby temat do plotek.
Lenistwo traci, praca zyskuje ostrożna, Nie odkładaj na jutro, co dziś zrobić można.
Kuszą nas ciągle wszystkim, czego nam brak. Czujemy ciągle, że nie bez przyczyny dano nam je tkwić w świecie, gdzie nam ciągle tęskno o tyle, o ile zbyt mało kochamy.
Nie istniejemy sami w sobie, lecz tylko w naszych wzajemnych odczuciach.
Życie to nie jest coś, co nam jest dane raz na zawsze. To jest coś, co nam jest dane na jeden dzień. Każdego dnia raz jeszcze.
Był jasny zimny dzień kwietniowy i zegary biły trzynastą.