
Ich pieśń miłosna, zanim naprawdę rozbrzmiała, dobiegła już końca.
Ich pieśń miłosna, zanim naprawdę rozbrzmiała, dobiegła już końca.
Wszyscy wielcy ludzie rodzą się w małych namiotach.
Zdrów na twarzy, lecz w sercu głębokie ma rany.
Życia wystarcza zaledwie na tyle, by musnąć powierzchnię doświadczenia.
Póki słońce będzie błyszczeć na niebie,
życie nigdy całkiem nie poszarzeje.
Niestety, czasami życie obchodzi się z nami okrutnie, a my nie możemy nic na to poradzić.
Życie najpierw cię przygniata, a gdy nosem sięgasz ziemi, wymierza ci solidnego kopniaka w zadek.
Co skraca mi czas? - Działanie!Co wydłuża go niemiłosiernie? - Bezczynność!
Grzeczność jest jak poduszka powietrzna:niby nic w niej nie ma, a jednak z nią wygodnie.
Wmawiam sobie, że to był tylko zły sen,
i oddycham. Oddycham po to, żeby się upewnić, że jeszcze żyję, ponieważ
to wcale nie wygląda na życie.
Czas na małe co nieco.