
Słowa się rozsypują, układają w nowe.
Słowa się rozsypują, układają w nowe.
Życie jest za krótkie i nauczyło mnie, że nie warto marnować go na walkę o coś co nie jest tego warte.
Kariera moja skończyła się po paru lekcjach matematyki.
Kto oddał życie za innych, ten jest święty.
Ale życie to nie jest rozbita szklanka. Tego nie da się odkupić.
Zestarzałem się. Straciłem odwagę.
Życie to nie jest coś, czego doświadczamy. Życie jest tym, co osiągamy. I nigdy nie jest za późno na odkrycie nowych planów czy nowych marzeń.
My, wiedzieliśmy, że trzeba umierać publicznie.
Potęga człowieka przejawia się w przestrzeni, czas ujawnia jego bezsilność.
Jedno, co można zrobić, to podejść do rzeczy filozoficznie, czyli powiedzieć sobie: "srał to pies".
Jeśli kobieta wbiła sobie coś do głowy można tylko jej pomóc albo zejść z drogi.