
Jak można wierzyć słowom kogoś, kto sam sobie nie dowierza?
Jak można wierzyć słowom kogoś, kto sam sobie nie dowierza?
Cała Polska jest od wieków w tonacji molowej.
Uważam, że w większości wypadków u podstaw złego pisania leży strach.
Cnota skarb wieczny, cnota klejnot drogi.
Wielkie cele i globalne zadania nie zostawiają miejsca na takie głupstwa jak ludzkie życie.
Najdłużej w pamięci pozostają chwile, których się nie planowało.
Pogoń za dostatkiem przekonuje człowieka, że inni żyją w jeszcze większym dostatku.
Jest spora różnica między niemożnością życia bez kogoś, a kochaniem go.
Wieczna przemiana,która się w nas dokonywa,to jest życie.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, trzeba się poruszać.
Czasem przyznanie się do tchórzostwa wymaga największej odwagi!