
Jak można wierzyć słowom kogoś, kto sam sobie nie dowierza?
Jak można wierzyć słowom kogoś, kto sam sobie nie dowierza?
Ja sam spałbym spokojniej wśród Indian niż wśród białych.
Każdy z nas toczy jakąś prywatną wojnę.
W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego cos co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru.
Ranek mądrzejszy bywa od wieczora.
Kiedy się uśmiechał, jego twarz przypominała otwarte okno.
Napięcie to różnica potencjałów.
Zmieniłem się? Może i tak. Może na gorsze, może na lepsze. Zależy, z której strony kto patrzy. Może zachowuję się poważniej, może dziecinniej. Tak i to prawda, że czas zmienia ludzi, ale to nie tylko czas. To także ludzie, z którymi przebywasz.
Szczęście jest widokiem życia, a próżność jego sprężyna, życie jest ofiara śmierci, śmierć celem życia.
Nic nie dodaje nam odwagi równie skutecznie jak świadomość, że robimy z siebie idiotów.
Cnota skarb wieczny, cnota klejnot drogi.