Ed i Ted to dobrzy ludzie, którym zdarzyło się być ...
Ed i Ted to dobrzy ludzie, którym zdarzyło się być złymi ludźmi.
Każdy gra takimi kartami, jakie mu się trafią.
Życie to nie teatr, żeby odgrywać role. Ani dom wariatów, żeby wypisywać na murach nasze niespełnione marzenia. Życie to przede wszystkim obowiązek, by go przeżyć tak, aby inni, patrząc na nas, zyskali odwagę.
Żyjemy w takim dziwnym świecie, w którym łatwiej jest rozbić atom, niż obalić przesąd.
To, co na wieki śpi, nie jest martwe...
Mrok hartuje ducha, chłopczyku: albo nauczysz się z nim żyć, albo zwariujesz.
Naprawdę, strzeżmy się milczków.
Przebaczenie ma sens tylko wtedy, gdy potrafimy je przyjąć.
Nic dwa razy się nie zdarza, ale są takie chwile, które chciałoby się przeżyć jeszcze raz.
Nie chciałam nic słyszeć, nic widzieć. Chciałam przestać. Po prostu przestać być.
Właściwie nie boję się
nieznanego. Tylko trochę
szkoda mi tracić to, co znam.