
Stawiam jedną nogę przed drugą i idę. Po prostu idę, ...
Stawiam jedną nogę przed drugą i idę. Po prostu idę, bo boję się zatrzymać.
Kładła się na boku i wtulała w Jacka jak perła w muszlę.
Fałsz nigdy nie zamieni się w prawdę, nawet jeśli go powtórzysz milion razy.
Pewnego dnia pisanie powieści będzie równie zwyczajne, jak dawniej było ich pisanie.
Rzeczywistość jest wszystkim, co nie znika, kiedy przestajemy w to wierzyć.
Tysiące kilometrów które dzielą nas ,a ja nadal czuję ust Twych smak.
Tęsknota za Tobą rozrywa mnie, budzę się pragnę przytulić Cię.
Chwytam telefon i dzwonię do Ciebie , nie zasnę póki nie usłyszę Twego głosu.
Wielką siłę ma od Ciebie sms , Kocham Ciebie i wiem że Ty mnie też.
Żegnaj świecie, żegnaj przytomności, żegnaj światło, żegnaj śmierci, witaj eterze.
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.
Ja jestem zwykłym śmiertelnikiem bez konserwantów i polepszaczy.
Kto chce rozkoszować się radością - musi ją dzielić. Szczęście narodziło się bowiem jako jedno z bliźniąt.
A ja stoję i zastanawiam się dlaczego, gdzie, co.