
Tak żyć nie można, nie wolno, a żyje się jednak ...
Tak żyć nie można, nie wolno, a żyje się jednak - to straszne.
Niestety żyjemy tak, jakbyśmy pisali coś na
brudno. Pisarz może poprawić tekst, jeśli mu
się nie udał, albo go wyrzucić na śmietnik.
W życiu to niemożliwe, co się przeżyło, nie
da się już naprawić ani oczyścić, ani wyrzucić.
Fakty są to trupy, których nikt nie wskrzesi, jak nikt nie wskrzesi dnia, co przeszedł.
Człowiek podleje na starość.
Wcześniej czy później wszyscy musimy stanąć przed wyborem. Poświęcić jedno, aby zyskać coś innego. W takich chwilach najważniejsze jest nie żałować tego, co tracimy. Bo jakkolwiek wielki będzie ból straty, jest to uzasadniona cena, jaką trzeba zapłacić za dokonany wybór...
Aby zbudować coś nowego,trzeba zniszczyć stary porządek.
Zazwyczaj spełnianie obowiązków odpędza strach.
Pomoc jest pomocą tylko wtedy, gdy jest chciana.
To nasze blizny czynią
nas tym, kim jesteśmy.
Niszczycielskie efekty niektórych zdarzeń objawiają się dopiero pod koniec życia.
(…) człowiekowi bez honoru nie może pęknąć serce.