
...jak się już było na Księżycu, to gdzie jeszcze można ...
...jak się już było na Księżycu, to gdzie jeszcze można pójść?
Kto wie, co by odkrył Kolumb, gdyby mu nie stanęła na drodze Ameryka.
Żyć znaczy umierać.
Nienawiść to okrutna marynata, nadaje mięsu smak zepsutych odpadków.
Przemoc niczego nie rozwiązuje.
U mnie raczej w porządku. Tylko czasami, tak znienacka poleci kilka łez po policzku. Tłumaczę sobie, że to przez wiatr. Ale nie mogę dopuścić do siebie myśli, że ten wiatr nazywa się rozczarowanie.
Po prostu godzę się z faktem, że nie muszę robić tego co wszyscy. Mogę robić to, co jet dla mnie właściwe.
Złe rzeczy czasami spotykają i dobrych ludzi. Trzeba je zaakceptować.
Dzielenie się opowieściami o tych, co odeszli, pozwala nam zatrzymać ich przy sobie.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Nie wiem, czy można oduczyć ludzi nienawiści.