
Każda minuta życia, każde zdarzenie nauczyło mnie jednego: nie warto ...
Każda minuta życia, każde zdarzenie nauczyło mnie jednego: nie warto się ani przyzwyczajać, ani ufać.
...czasem słowa nie mieszczą w sobie uczuć, które próbujemy w nie wlać.
Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.
Moralność nie jest niczym innym niż uznaniem istnienia jakiejś zasady.
Heroizm, powiedział sobie w duchu, sprowadza się do tego, żeby wytrzymać jeszcze minutę.
Noc ma swoje prawa i tylko ten, kto musi, pracuje, inni zaś, śpią.
Cnota, sama w sobie, jest nieciekawa i z góry wiadoma, cnota jest załatwieniem sprawy,
to jest śmiercią; grzech jest życiem.
Nie spodziewajcie się niczego po człowieku, który pracuje wyłącznie dla potrzeb własnego życia, a nie dla swego trwania w wieczności.
A to jest najważniejsze, tak mi się
przynajmniej wydaje - być w zgodzie
z samym sobą i wiedzieć, kim się jest.
Nikt za życia nie zna własnej świętości, a często i świętości innych.
Źródłem naszego poczucia wolności jest nasza niewiedza o przyczynach zdarzeń.