Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar. ...
Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar. Dlatego mówi się o tym the present.
Za niektórych ludzi jesteśmy w stanie
oddać życiebo wiemy, że nasze życie
bez nich i tak by nie miało sensu.
Życie jest jak teatr, nie liczy się jak długo trwa, ale jak dobrze zostało zagrane.
Czy od śmieszności do podniecenia jest tylko mały krok?
-Widzisz? Patrzysz na świat w niewłaściwy sposób.
W ludziach powinno cię przyciągać to, co mają w
środku, a nie opakowanie, w którym to jest podane.
W naszym życiu nic nie jest na stałe. Na tym polega jego urok. Życie to chaos. Ale głęboko wierzę, że ludzie, którzy się obok nas pojawiają dzielą się na dwie kategorie. Czasami znajdujemy osobę, która będzie z nami na lata, a czasami zjawia się obok nas ktoś na chwilę. Na sezon. Jak kolekcja wiosna/lato, jesień/zima. Ktoś, kto jest z nami z określonego powodu. Ktoś, kto nas czegoś nauczy. O sobie albo o świecie. I siebie również. Ktoś, kto da nam dużo przyjemności. Obudzi w nas uczucia, które – wydawałoby się – dawno w nas przygasły. Ktoś, kto nas zmieni. A później po prostu odejdzie.
Anioł, który spadł z nieba i musiał nosić wielkie buciory, aby nie ulecieć i zostać wśród nas...
Życie to podróż, która odmienia nas nieustannie, niestety nie zawsze na lepsze. W kluczowych momentach stan face to face z samym sobą, pytając, kiedy przestaliśmy być sobą.
Kiedy człowiek widzi wokół siebie tylko doskonałość, nawet ona zaczyna w końcu nużyć.
Są rzeczy, o których powinno się jak najszybciej zapomnieć.
Za ołtarze i ogniska domowe walczyć.