
Nie, to lęk przed utratą talentu. Bała się, że już ...
Nie, to lęk przed utratą talentu. Bała się, że już nigdy niczego nie napisze.
Nie pamiętamy snu, ale sen pamięta nas.
Nie chodzi o to, żeby ludzie musieli być tacy sami. Chodzi o to, żeby mogli być różni.
...pływanie nocą, zwłaszcza z przyjacielem, przy blasku księżyca zapowiadająca sztorm, to wspaniała rzecz.
W życiu możesz liczyć najwyżej na to, że reszta świata o tobie zapomni.
Nieznośna polaryzacja. Obcość-bliskość nie do pogodzenia ze sobą.
Gdy zaczynasz mieć wyje*ane, wszystko automatycznie idzie lepiej.
Jest wiele różnych rzeczy, dla których warto żyć. Żyjesz, aby być ważnym elementem życia innych, aby realizować swoje pragnienia, aby dowiadywać się coraz więcej, aby dążyć do doskonałości. – Ale jaki jest najważniejszy cel?
– Sens życia polega na jego szukaniu.
Co innego życie wieprza, co innego poety.
Nie umiem odgrywać komedii ani przed sobą, ani przed innymi.
Człowiek zrodził się wolny, a wszędzie jest w kajdanach.