
Wierzę, że Śmierć jest wysłannikiem Najwyższego.
Wierzę, że Śmierć jest wysłannikiem Najwyższego.
Żyjemy w czasach, kiedy mamy wszystko w nadmiarze, ale niczego tak naprawdę do końca. Ludzie są zagubieni, szukają swojego miejsca. Czasem wpadamy w pęd życia i zapominamy o najważniejszych rzeczach, o bliźnich, o chwili dla siebie.
Jak bardzo trzeba być mądrym, by zawsze być dobrym!
Ludzie zbyt dużo mówią, próbując zagłuszyć pustkę w sobie i w swoim życiu.
Większość ludzi sprzedaje swoją duszę i ze spokojem żyje z zapłaty.
Ludzie już niczego nie oczekują, bo są zawalenia wszystkim sto razy za bardzo: sto razy za dużo informacji, sto razy za dużo obrazków, sto razy za dużo kolorów.
Zwykle, zanim życie wręczy nam swoje najwspanialsze prezenty, owija je starannie w największe przeciwności losu.
Życie może być krótkie albo długie, lecz ważne jest, w jaki sposób je przeżywamy.
Jak coś umiera, trzeba to dobić, zamiast przedłużać agonię!
Choćbyśmy nawet mogli stać się uczonymi uczonością drugich,mądrzy możemy być jedynie własną mądrością.
Nikt z nas nie zmienia się z czasem, lecz jedynie dociera bliższej istoty swojej natury.