Ilu ludzi, tyle dróg!
Ilu ludzi, tyle dróg!
„Najpiękniejsi ludzie, których znam, to ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd".
Uwierz, że i Ty możesz stać się bogaty.
Nigdy nie wątp w człeka
prawego i szlachetnego. Taki
zawsze coś spieprzy. Oczywiście wszystko w imię większego dobra.
Do walki ruszasz tylko ty.
Usiądź w swoim wnętrzu bez celu. Bądź obecny. Bądź otwarty na to, co jest między zaczynaniami, między zakończeniami. Między oddechem i oddechem docenisz całe swoje życie. W ciszy między słowami usłyszysz, co mówi życie.
Często się zastanawiam, jak by to mogło z nami być w innych okolicznościach.
Bylibyśmy niejako martwi,
gdybyśmy już nie mieli o czym marzyć.
Drogi Mikołaju!
Byłam bardzo grzeczna w tym roku.
No dobra, przez większość czasu.
W sumie to raz na jakiś czas...
Nieważne, sama sobie kupię prezent!
Niektórzy ludzie są starymi duszami od samego początku – ich spojrzenie jest zawsze skierowane w głąb. Inni walczą, krzyczą i płaczą, stawiają opór, z pewnością pragmatyk prawdopodobnie raczej poetą, są zawsze z nami, tu i teraz, na zewnątrz, płoną i opadają jak gwiazdy strzelające.
Słowa to tylko słowa i one rzadko zawracają z drogi kogoś, kto tego nie chce.