Wszystko już wiemy o narodzinach człowieka, ale o śmierci nadal ...
Wszystko już wiemy o narodzinach człowieka, ale o śmierci nadal nic.
Ludzie najczęściej klaszczą wtedy, kiedy wcale się to nie należy.
Życie to nie te dni, które przeżyliśmy, ale te, które zapamiętaliśmy i jak je zapamiętaliśmy, aby opowiedzieć.
Śmierć przychodzi wówczas, gdy czas staje w martwym punkcie.
Ja, droga pani, mam bardzo mało rozumu, a strasznie dużo serca, więc się tego serca boję.
Wichry są w mojej garści; ode mnie zależy pęd nawałnic.
Od dziecka nie ufałem tym, którzy poganiają zegary.
Zapominamy, jak ważna jest zwyczajna rozmowa, wspólna kawa, dobre słowo do poduszki. Zapominamy, że to słowa budują mosty, a milczenie jak ogień je spala. Zapominamy, ile znaczą drobiazgi, dobre gesty, ciepło głosu, smaki i zapachy. Zapominamy, że mamy emocje i marzenia. Zapominamy, że jesteśmy ludźmi…
Człowieczej ręki ciepło, którą mi podano, przez lata noszę z sobą, już się nie wystudzi.
Jest tak: nie otrzymujemy krótkiego życia, ale czynimy je krótkim, i nie brakuje nam życia, ale je trwonimy.
Ale słabością każdej mądrej idei jest to, że starają się realizować ją głupcy.