Nienawiść bywa ulotnym uczuciem.

 Zapadamy w letarg, do którego przygrywa nam skoczna muzyczka z teledysków.

 Życie jest jak jazda na rowerze. Aby zachować równowagę, musisz się poruszać.

 Prawie nigdy nie jest tak źle jak się nam wydaje. No chyba, że jest gorzej.

 Itself...
But horny
happy...


Sama...
Ale zajebiście
szczęśliwa...

 Myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia. Niewykorzystanie szansy na zrealizowanie swoich pragnień, na odnalezienie sensu i wreszcie — na poznanie i pokochanie siebie samego. Najgorsze dla człowieka to obejrzeć się wstecz, gdy jest już za późno, spojrzeć na swoje życie i uświadomić sobie, że — z głupoty, lenistwa czy tchórzostwa — nie poszło się drogami, którymi chciało się iść. Marcin Szczygielski (z książki Berek)

 Była przywiązana do swojego męża jak chory do życia.

 Mój ojciec w chwili śmierci był spokojny; to ja szalałam.

 Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałaś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.

 Umrę zadowolona. Zrobiłam, ile w mojej mocy. Wierzę, że przeżyłam życie, jak należy.

 Jeżeli zaczniesz się
przejmować porażkami, rozpadniesz się na kawałki.