To jest mój syn. Nie mogłabym go tak poniżyć...
To jest mój syn. Nie mogłabym go tak poniżyć...
"Czy kiedykolwiek się zastanawiałaś, ile tak naprawdę osób było dla Ciebie ważnych? Mam na myśli ludzi, którzy coś zmienili w Twoim życiu. Zwykle jest ich bardzo mało.
Na chorobę " co powiedzą inni?" niech będzie lekarstwo "mam to gdzieś, żyje własnym życiem i własnymi wartościami"
Człowieczej ręki ciepło, którą mi podano, przez lata noszę z sobą, już się nie wystudzi.
Każdy ma swoje ciernie, głęboko w sobie, jak kości.
Choćby zasięg tego, co człowiek na świecie dokonuje, był największy, jeżeli nie wywiązuje się z obowiązków wobec rodziców, to wszystko inne jest kalekie.
Bogactwo jest produktem pracy.
Jak możecie siedzieć nad pergaminami jak kura na jajach, gdy wasi bracia umierają z głodu.
Życie jest jak rower. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Jeden wybór może cię zmienić.
Jeden wybór może cię zniszczyć.
Jeden wybór pokaże, kim jesteś...
Nie pozwól sobie na etap... jesteś fajna, ale. Nie ma ALE. Albo ktoś od początku chce Ciebie całą, albo niech spierdala. Fajne i ładne to są bambosze na targu. Ty masz być, kurwa, NIEPOWTARZALNA! (Myślenie jest erotyczne)