
O nic więcej wszak nie prosił – tylko o pracę.
O nic więcej wszak nie prosił – tylko o pracę.
Wyglądało na to, że sama muszę się uratować... albo umrzeć.
Bywa, iż nauczyciele zapominają, że życie to nie lekcja w klasie.
Ojczyzna, nauka, cnota.
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Bo ja się wtedy nawet starałam pilnować, żeby nie zajść w złudzeniach za daleko, żeby w pewnym momencie nie dostać po głowie. No i przede wszystkim starałam się “na nas” nic nie budować. To miała być zupełnie nieżyciowa historia.
Nigdy nie jest za późno, by być tym, kim chcesz być. Nie ma limitu czasowego, zacznij kiedy chcesz. Możesz zmienić się albo pozostać takim samym, nie ma reguł. Możemy żyć każdy dzień jak najbardziej. Wszystko zależy od nas samych.
Ósma rano w sobotę to jak minus trzecia rano w normalny dzień...
Tak właśnie wygląda życie. Myślisz, że coś wiesz, że coś kontrolujesz, a na końcu i tak czeka cię bezgraniczne zdumienie.
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
W życiu chodzi o to,by być trochę niemożliwym.