Gdybyż można opancerzyć się na upokorzenia!
Gdybyż można opancerzyć się na upokorzenia!
Tak właśnie wygląda życie. Myślisz, że coś wiesz, że coś kontrolujesz, a na końcu i tak czeka cię bezgraniczne zdumienie.
Im dłużej się żyje, tym ranek jakby wcześniej przychodzi z każdym rokiem.
Nawet nie pytaj, jak zginął bo i tak ci nie powiem.
Istnieją jednak koszmary, które nie znikają w świetle dnia...
Przesadne smutki oraz radości są tylko dla ludzi z nadmiarem czasu.
Oszczędnością i pracą ludzie się bogacą.
Bądź wdzięczny za dar najmniejszy, a staniesz się godny otrzymywać większe.
(...) a jeśli kiedyś znika ktoś, kto nas zna, tracimy jakąś wersję samych siebie.
Są więzienia gorsze od słów.
I nigdy nikomu ani niczemu nie oddawaj całej siebie. Zostaw choć kawałek na własność, żebyś miała do czego doszywać, jak Ci resztę wyszarpią. Ta rada dotyczy głównie serca.