
Zaufanie to taka dziwna rzecz, która musi być obustronna.
Zaufanie to taka dziwna rzecz, która musi być obustronna.
Życie to podróż do nieznanego. Trzeba w końcu zrozumieć, że każdego dnia można się dowiedzieć czegoś nowego, czegoś, co okazać się może ważniejsze od wszystkiego, co dotąd wiedzieliśmy.
Teraz w wieku 70 lat, gdybym mogła dać sobie młodszej pewną radę to brzmiałaby tak: używaj zwrotu "pierdol się" znacznie częściej.
Koledzy, tzw.przyjaciele którzy mają cię w dupie, olewają cię, nie zwracają uwagi na ciebie i tylko wtedy gdy czegoś potrzebują przypominają sobie, że istniejesz są po prostu chwastami których ty musisz się pozbyć.
Często po nocy zastanawiam się... Po co ja w ogóle żyje...
Smutek jest zębatą istotą i powraca, kiedy tylko wypowie się szeptem jego imię.
Nikt nie może cię poniżyć bez twojej zgody.
Życie to podróż, która odmienia nas nieustannie, niestety nie zawsze na lepsze. W kluczowych momentach stan face to face z samym sobą, pytając, kiedy przestaliśmy być sobą.
Smutne jest to, że po tak zaje*istych chwilach spędzonych razem, ludzie nagle przestają się znać.
Umiem się bronić przed zazdrością. Wiem, że zazdrość potrafi zrujnować każde szczęście.
Mądrymi czyni ludzi wiedza, która zamieszkała w ich sercach.