
Kto prosi, żeby mu ogolić brodę, nie gniewa się na ...
Kto prosi, żeby mu ogolić brodę, nie gniewa się na zadrapanie.
(...) dowiedzieć się, że ktoś nie żyje, to nie to samo, co stanąć nad jego grobem.
Dzień, w którym zaczynamy martwić się o przyszłość, jest dniem końca naszego dzieciństwa.
Bo kto wiele słów wylewa,niewiele mądrości miewa.
Najlepsza literatura nie mówi o najlepszych momentach ludzkości.
Zatem jest to poranek nowych postanowień. Nie będę bała się wyimaginowanego zła.
Nie brak w Polsce ludzi mądrych, tylko jednego: zgody. A zgoda to dobrze zrytmowany marsz, który prowadzi do celu. Bez zgody chadzamy jak pijani, po ciemku, każdy na swoją stronę, i to jest cała nasza rzeczpospolita.
Tłumię strach. Kiedy podejmuję decyzję, udaję, że on nie istnieje.
Życie to sztuka rysowania bez gumki do ścierania. Chociaż nie możemy cofnąć przeszłości, każdy nowy dzień daje nowe możliwości i szansę na narysowanie czegoś wspaniałego.
Czasem więcej dobrego może zrobić jeden serdeczny uśmiech, dobre, życzliwe słowo, aniżeli bogaty dar pochmurnego dawcy.
Żyj dziś, bo wczoraj nie wróci, a jutro może nie nadejść.