
Moje prochy będą gorętsze od ich życia!
Moje prochy będą gorętsze od ich życia!
Ból i radość leżą razem w jednej łupinie - ich mieszanina jest ludzkim losem.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Sumienie i tchórzliwość to w gruncie rzeczy jedno i to samo.
Zwykłym ludziom nigdy nie było dane przeżyć apokalipsy.
Pamiętaj, najtrudniej jest wyjść. Gdy już wyjdziesz, niemal zawsze jest super.
Gdzie nie ma sędziów, potrzebni są chociaż świadkowie.
Trzeba być szalonym, by nie myśleć o wieczności. Każdej chwili można przekroczyć jej próg.
Groźby mają wartość jedynie wtedy, gdy jesteś w stanie je spełnić.
Ludzie wiele tracą, gdy przestają żyć dla przyszłości.
Biedny daje bogatemu więcej niż bogaty biednemu.Bogaty bardziej potrzebuje biednego niż biedny bogatego.