
Odeszła, brnąc przez gruzy swoich planów.
Odeszła, brnąc przez gruzy swoich planów.
To moje życie, nie twoje.
Sama piszę instrukcję obsługi.
-Od najmłodszych lat szkolił mnie, jak być złym. Wyrywanie skrzydeł muchom, zatruwanie wody... robiłem to już w przedszkolu. Chyba wszyscy mieliśmy szczęście, że ojciec zainscenizował własną śmierć, zanim doszło do nauki gwałcenia i grabieży, bo inaczej nikt nie byłby bezpieczny
Gdy się człowiek ukrywa i jest osaczony, moralne hamulce puszczają.
Uważam, że w większości wypadków u podstaw złego pisania leży strach.
Każda minuta życia, każde zdarzenie nauczyło mnie jednego: nie warto się ani przyzwyczajać, ani ufać.
Radośnieśmy życie przyjęli i śmierć przyjmiemy radośnie.
Niestety, czasami życie obchodzi się z nami okrutnie, a my nie możemy nic na to poradzić.
Winni nie odczuwają nudy.
Bo kto wiele słów wylewa,niewiele mądrości miewa.
Zwycięstwa, którymi się z nikim nie dzielimy, wymagają od nas wielkiej kultury.