Ja mówię, że dom jest tam, gdzie jest krzesło i ...
Ja mówię, że dom jest tam, gdzie jest krzesło i szklanka.
Doświadczenie - nazwa jaką nadajemy naszym błędom.
Ten, kto żyje w lęku, jest złamany, jeszcze zanim zacznie żyć.
Mam dość chodzenia tam, gdzie mnie pchają.
Zrozumiałam, że czasami żałujemy czegoś tak bardzo, że później mocno obwiniamy za to siebie. Dusimy wszystko w środku, psychicznie stajemy się mało odporni, w głowie gotuje się od niepotrzebnych myśli. Dużo byśmy dali, żeby móc cofnąć czas, nie iść tą drogą, nie podjąć takiej decyzji, nie podać ręki, nie odezwać się, nie wsiąść za kółko. Ale to wszystko na nic, robimy sobie w głowie kocioł, do którego wrzucamy każdą myśl, aż w końcu zaczyna się przelewać i dopiero wtedy wyrządzamy sobie prawdziwą krzywdę. Czasami chyba trzeba usiąść, zrozumieć swój błąd i umieć pociągnąć życie dalej. Nie jest łatwo, ale przecież nikt nie powiedział, że tak będzie.
Gra się takimi kartami, jakie się ma, nawet jeśli są kiepskie.
Są takie chwile,
kiedy nawet dziecko wie,
że lepiej powstrzymać się
od płaczu.
Wiemy, że istnieje coś gorszego niż śmierć,
a jest to niewola bez żadnej nadziei.
Nie warto się zanadto przejmować tym, co myślą inni ludzie. Co roku żyjemy coraz bliżej, coraz bardziej po to, aby prawdziwie żyć, a nie aby sprostać oczekiwaniom innych. Co roku jesteśmy coraz bardziej sobą. I to jest prawda.
Lekki dymek rozwiewający się w powietrzu, oto czym jest życie ludzkie.
Nie wiń za nic nikogo w swoim życiu, dobrzy ludzie dają szczęście, źli - doświadczenia, najgorsi ludzie dają ci dobre lekcje, a najlepsi piękne wspomnienia.