
Wolałabym umrzeć razem z mamą, niż stać bezpiecznie na ziemi ...
Wolałabym umrzeć razem z mamą, niż stać bezpiecznie na ziemi bez niej.
Jeśli nie jesteś gotowy umrzeć za wolność, wyrzuć to słowo ze swojego słownika.
O, jakże biedne jest życie biskupa lub księdza, jeśli sprowadza się do biurokracji i dyplomacji.
Są też ludzie, których ambicje sięgają dalej i głębiej niż zwykle. Chcą więcej niż mogą zdobyć. Więcej pieniędzy, władzy, potęgi, więcej wszystkiego, i są gotowi dla tego "więcej" podpalić świat.
Nawet w pochmurne dni zdarzają się słoneczne chwile.
Kiedy jest się dzieckiem, lato jest jednym długim dniem i my także myśleliśmy, że choć nie mamy niczego, mamy czas. Raptem ten czas zaczął się kurczyć i trzeba było zacząć myśleć o powrocie do szkoły. Zaczęliśmy się obaj wstydzić zbytniej pewności siebie.
Czymże w końcu jest życie jak nie wiecznym sztormem, który zgarnia wszystko, co nam na chwilę dane,
i zostawia na brzegu tylko nagie i poszarpane szczątki?
,,Nie uciekniesz przed światłem w ciemności''
Ale właśnie te fakty, które nie pasują do całości, bywają zazwyczaj najważniejsze.
Szlachcicowi prostemu wstyd słowo łamać, a cóż dopiero księciu i wodzowi.
Boże, parszywy z ciebie popapraniec.