
Dobry sposób na pozbycie się fałszywych pieniędzy: oddać je na ...
Dobry sposób na pozbycie się fałszywych pieniędzy: oddać je na tacę w kościele.
Bohaterowie zawsze dostają więcej, niż dają. Akt dawania gwarantuje wzajemność.
Bo przyjaciel to członek rodziny, którego sam sobie wybrałeś!
Spontaniczność trzeba ćwiczyć każdego dnia, bo inaczej się ją traci.
Lojalność może być dobrą wiadomością, ale rzadko jest dobrą radą.
Agresja jest ucieczką agresywnych...
......Wraz z upływem czasu zaczynam zauważać że mam coraz mniejszą ochotę mówić. Patrząc na ludzi których mijam na ulicy, widzę w pociągu, autobusie, stwierdzam że owszem oni dużo mówią ale nie rozmawiają. A to diametralna różnica. To tak jakbyś powiedział "Ja Cię kocham ale chleb można kupić w pasmanterii" Im jestem starszy tym bardziej męczy mnie ludzkie paplanie. Już nie mówi się że spotkamy się jutro, pojutrze, za tydzień. Dziś w modzie jest durne stwierdzenie zapożyczone z "angielszczyzny" - jesteśmy in touch. Każdy z nas trwa w sobie samym. A między sobą wymieniamy komunikaty. Jak informator na stacji kolejowej. "pociąg do Warszawy odjedzie....."
Każda rzecz na powierzchni ziemi może opowiadać historię wszystkich innych. Otwierając książkę na przypadkowej stronie, rozkładając karty, przyglądając się dłoniom ludzi czy lotom ptaków, każdy z nas może odkryć związek z tym, czym właśnie żyje. W istocie, rzeczy same w sobie nie mówią nic, to tylko człowiek, obserwując je bacznie, odkrywa sposób,
by dotrzeć do Duszy Świata.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Nieraz tylko to z całego życia zostaje, czego się nie sprzeda.
Wszyscy palicie dla przyjemności.
Ja palę po to, aby umrzeć.