
Nie każdą obietnicę można dotrzymać.
Nie każdą obietnicę można dotrzymać.
Cokolwiek o tym powiecie,Przed wami nie stanę bosy,Pętlicy na kark nie zarzucą,Nie myślę pójść do Kanosy.Grzechów spełniłem niemało - Cóż robić? Wszak tylko z glinyBóg nam ulepił ciało.
Czasem małżeństwo nie jest świętym sakramentem.
Każde rozwiązanie rodzi nowe problemy.
Czy jest coś bardziej przyjemnego niż starość otoczona młodością, która chce się czegoś nauczyć?
Nie każdą obietnicę można dotrzymać.
Przemoc jest własnym sędzią i ławą przysięgłych.
Gdzież ta wygasła lampa, co z nocy dzień czyniła? Gdzie słońce?
Nuda to skutek defektu wyobraźni, nic więcej.
Ludzi można, według mnie podzielić na „leniwych"
i „pracowitych”. „Leniwi” czekają na pomoc innych
a troskę o swoje zdrowie składają na barki lekarzy, bioterapeutów itp. „Pracowici” natomiast chcą pomóc sobie sami i poznać przyczyny swoich chorób;
nie zawsze jednak wiedzą jak to zrobić.
Naprawdę, strzeżmy się milczków.