Każdy ma jakiś resentyment.
Każdy ma jakiś resentyment.
Kocham zwykłych, prostych ludzi. Prostych w relacjach, prostych we wszystkim, którzy nie boją się głupio wyglądać, nie boją się palnąć jakiejś bzdury. W towarzystwie takich ludzi, możesz się otworzyć, ponieważ podświadomie wiesz, że nie masz przed kim się popisywać. Bo tu sami swoi. Kiedyś zrozumiemy, że zewnętrzny blask jest niczym w porównaniu do wewnętrznego piękna. Ponieważ, to co jest ładne na zewnątrz, pozostaje ładne do pierwszego deszczu. A to co jest w środku, płonie zawsze. Nawet, jeśli tlą się tylko malutkie okruszki. Wystarczy lekki podmuch, żeby wzniecić żar. Kiedyś zrozumiemy, że dobroć, delikatność, czułość i troska, to przejaw wewnętrznej siły, a nie słabości.. Kiedyś na pewno zrozumiemy...
Lepiej się pamięta, co zdarzyło się wiele lat temu, niż wszystko, co działo się wczoraj.
Tańcz tak, jakby nikt na ciebie nie patrzył.
Nie za wszystko da się przeprosić,
ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.
Często się kłamie z przyzwyczajenia, z potrzeby, z dobrego serca, z dobrego wychowania... czasem dla... przyjemności.
Dwa tylko są rody na świecie [...] tych, co mają i tych, co nie mają.
Byle kretyn może cieszyć się
życiem w wieku dziesięciu, dwudziestu
lat, ale kiedy człowiek ma sto lat,
kiedy już nie może się ruszać,
musi uruchomić swoją inteligencję.
Nikt nie może cię poniżyć bez twojej zgody.
Każdy idzie swoją drogą, każdy ma tu swoje ego, każdy marzy o czym marzy i nikomu nic do tego.
Najgroźniejszym wrogiem
człowieka jest jego układ nerwowy