
To nie jest libacja, Janusz. To jest integracja.
To nie jest libacja, Janusz. To jest integracja.
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
To grzechy przysłaniają ludziom prawdziwy świat.
Chciano za szczęściem rozpisać listy gończe, ale nikt nie umiał podać rysopisu.
Nasi śmiertelni wrogowie nie zdają sobie sprawy, że posiadając ich mamy dla kogo żyć.
Można oszaleć, jeśli zacznie się obsesyjnie myśleć o niesprawiedliwości świata.
Zbyt wiele urody sprawia, że twardnieje serce.
Życie to ciągłe przechodzenie z wolnego pokoju do pokoju, gdzie zawsze czeka na nas coś czym musimy się zająć.
Życie jest jak rower. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać. Często najtrudniejszym aktom odwagi nie towarzyszy żadna piorunująca fanfara. To raczej te ciche chwile, kiedy patrzymy prawdzie w oczy i decydujemy się ją przyjąć.
Jeśli oczekujesz, że świat będzie dla Ciebie sprawiedliwy, bo Ty jesteś sprawiedliwy, oszukujesz siebie. To dokładnie tak jakbyś oczekiwał, że Lew Ciebie nie zje tylko dlatego, że Ty nie zjadłeś jego.
Bladość pokazuje nam, w jakim stopniu ciało potrafi zrozumieć duszę.