
To nie jest libacja, Janusz. To jest integracja.
To nie jest libacja, Janusz. To jest integracja.
O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Wie pan, nawet fuck nie znaczy już dzisiaj tego, co kiedyś. Szkoda w zasadzie.
Nie musisz się zgadzać na coś, co budzi twój sprzeciw. Nie staraj się nikogo uszczęśliwiać kosztem samej siebie.
Prawdziwe życie jest pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, melodią na nie wpływa to, co jest, a nie to, czego byśmy chcieli. Nie wszystko jest do końca przemyślane, dokładnie zaplanowane.
A gdy pragnienie wolności owładnie tobą, zrzucisz jarzmo z twej szyi.
Proste, tęsknisz za tym, czego nie posiadasz.
Są momenty w życiu gdy nie potrzebujesz słów pocieszenia, lecz świadomości i poczucia, że jesteśmy dla kogoś ważni.
Przecież czar przeszłości tkwi w tym, że już minęła i nigdy nie wróci.
U schyłku życia człowiek ma to, co czuł idąc przez nie.
Ludzie bardzo wcześnie poznają sens swojego istnienia.
Może dlatego też tak wcześnie się go wyrzekają. Ale taki jest ten świat.