Gdy wiatr nie służy, do wioseł trzeba.

 Czy może być świat piękniejszy niż ten wigilijny?

 Umarli mogą zatrzymać swoje tajemnice. My, żywi,
i tak nie wiedzielibyśmy, co z nimi począć.

 Jego głos daje poczucie bezpieczeństwa wreszcie czuje się zakotwiczona w teraźniejszości.

 Największa przyjemność to przyjemność nie zrealizowana.

 Zawsze powtarzał, że ludzie zachowują się tak, jakby byli nieśmiertelni, i to było ich zgubą.

 Wszyscy ludzie oddzielają mnie od ludzi.

 Życie jest jak kapusta: po jednym liściu dojdziesz do serca - i tam zazwyczaj gorycz.

 Złe rzeczy czasami spotykają i dobrych ludzi. Trzeba je zaakceptować.

 - Dlaczego palisz tak cholernie szybko? - zapytałem.
Uśmiechnęła się, rozradowana jak dzieciak
w ranek Bożego Narodzenia i rzekła: - Wszyscy palicie dla przyjemności. Ja palę po to, aby umrzeć.

 Myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia. Niewykorzystanie szansy na zrealizowanie swoich pragnień, na odnalezienie sensu i wreszcie - na poznanie i pokochanie siebie samego. Najgorsze dla człowieka to obejrzeć się wstecz, gdy jest już za późno, spojrzeć na swoje życie i uświadomić sobie, że - z głupoty, lenistwa czy tchórzostwa - nie poszło się drogami, którymi chciało się iść.