
Kapitalizm to złośliwy nowotwór, który zaczął gnić, zjadać i gangrenować ...
Kapitalizm to złośliwy nowotwór, który zaczął gnić, zjadać i gangrenować organizm.
Kocham zwykłych, prostych ludzi. Prostych w relacjach, prostych we wszystkim, którzy nie boją się głupio wyglądać, nie boją się palnąć jakiejś bzdury. W towarzystwie takich ludzi, możesz się otworzyć, ponieważ podświadomie wiesz, że nie masz przed kim się popisywać. Bo tu sami swoi. Kiedyś zrozumiemy, że zewnętrzny blask jest niczym w porównaniu do wewnętrznego piękna. Ponieważ, to co jest ładne na zewnątrz, pozostaje ładne do pierwszego deszczu. A to co jest w środku, płonie zawsze. Nawet, jeśli tlą się tylko malutkie okruszki. Wystarczy lekki podmuch, żeby wzniecić żar. Kiedyś zrozumiemy, że dobroć, delikatność, czułość i troska, to przejaw wewnętrznej siły, a nie słabości.. Kiedyś na pewno zrozumiemy...
Często się kłamie z przyzwyczajenia, z potrzeby, z dobrego serca, z dobrego wychowania... czasem dla... przyjemności.
Po prostu rzuć, kurwa, tą kulą. Zrób to. Skocz, przekonaj się, gdzie wylądujesz.
Czasami, kiedy patrzysz w przepaść, przepaść patrzy także na ciebie. Żyjemy w świecie, w którym każda chwila jest niezastąpiona i każda decyzja nieodwracalna.
W życiu zawsze jest kilka dróg do wyboru.
Niezależnie od tego jak dobrze wybierzesz, zawsze będziesz się zastanawiać jak wyglądałoby twoje życie, gdybyś wybrał inną drogę.
Przeciętny Amerykanin nie potrzebuje ani zegara, ani kalendarza.W czasie orientuje się według seriali telewizyjnych.
Nie mów nikomu, bo inaczej spłoniesz w piekle.
Życie to krótki przystanek między nicościami. Najważniejsze to nie przegrać siebie, prowadzić ze sobą szczery dialog, mimo wszystko szukać prawdy, nie udawać, nie oszukiwać, nie zwodzić siebie i innych...
Istnieją cierpienia, których kielich trzeba wypić do dna.
Hałas nie dowodzi niczego.