
Ze śmiercią można żartować, ale nie z życiem. Niech żyje!
Ze śmiercią można żartować, ale nie z życiem. Niech żyje!
Cokolwiek w sobie ma ten świat odmienny,Wszystko przemija jako jednodziennyKwiat, który pięknie się rozwinie rano, a w południe zaginie.
Są rzeczy, które możemy zmienić,
i takie, na które nie mamy wpływu.
Dzieci zaczynają od tego, że kochają swoich rodziców. Po pewnym czasie sądzą ich. Rzadko kiedy im wybaczają.
Gram po to, żeby wygrać i nie zamierzam przegrywać tylko dlatego, że jestem kobietą.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby zachować równowagę, musisz się poruszać.
Jeśli bohaterstwo śmierci jest do zupełności cnót narodowych potrzebne, to już je posiadamy. Teraz trzeba postarać się o inne, mniej poetyczne, ale korzystniejsze: o bohaterstwo umiejętnego życia.
A srebra sztyletów w podłych, w ohydnych rękach
Są zardzewiałe i nie mogą ranić dusz..
Tak wiele razy, jeśli zawiodłem, wybacz mi!
Jestem coś warty
A ty, zacząłeś wątpić że jest git
Tak wiele razy, gdy na to patrzę brak mi słów
Takie czasy i tyle twarzy obok smutnych mnie.
Pragnienie jest połową życia;obojętność jest połową śmierci.
Nie pytaj próżno, bo nikt się nie dowie,Jaki nam koniec gotują bogowie.