
Miarą człowieka jest ukrywanie cierpień.
Miarą człowieka jest ukrywanie cierpień.
Czy dobroć bezinteresowna, czy też interesowna przynosi światu więcej korzyści?
Bogu niech będą dzięki za tę trójkę pijanych wariatów - pomyślał.
Istoty ludzkie są z natury stadne i w sytuacjach zagrożenia zwykle łączą się w grupy.
Większe było nie tylko lepsze. Było też pełne chwały.
Jutro nastąpi szybciej niż się tego spodziewa.
W naszym życiu nic nie jest na stałe. Na tym polega jego urok. Życie to chaos. Ale głęboko wierzę, że ludzie, którzy się obok nas pojawiają dzielą się na dwie kategorie. Czasami znajdujemy osobę, która będzie z nami na lata, a czasami zjawia się obok nas ktoś na chwilę. Na sezon. Jak kolekcja wiosna/lato, jesień/zima. Ktoś, kto jest z nami z określonego powodu. Ktoś, kto nas czegoś nauczy. O sobie albo o świecie. I siebie również. Ktoś, kto da nam dużo przyjemności. Obudzi w nas uczucia, które – wydawałoby się – dawno w nas przygasły. Ktoś, kto nas zmieni. A później po prostu odejdzie.
Takie ciepłe wrześniowe popołudnie – idealny dzień na powrót do normalności...
Co mogę powiedzieć o życiu?
Że rzecz to w sumie dość długa.
Tylko nieszczęście budzi we mnie zrozumienie.
Ale póki ust nie zatka mi gliniasta gruda.
będzie się z nich rozlegać tylko dziękczynienie.
Żyć nie jest ciężko. Ciężko to żyć z pełnym realistycznym i sytuacyjnym zrozumieniem czym jest życie. Często to pociąga za sobą brak akceptacji wielu aspektów jakie przynosi nam codzienność.
Woda wdziera się tylko do dziurawej łodzi.