Maski się zmieniają, ale twarze pod maskami pozostają te same.
Maski się zmieniają, ale twarze pod maskami pozostają te same.
Serce zawsze jest za tym, by ratować, co się da.
Ale tak to już jest z wyborami, że żałuje się ich dopiero po powzięciu decyzji. Może w sekundę później, może po roku.
Wstydu się nie uniknie.
Czas to grząskie błocko. Przecieka przez palce. I wsysa jak bagno.
Napisane jest: "Kto ukrywa swój honor,
ten nigdy honoru nie straci".
Większość ludzi nie posiada kwalifikacji do życia.
Źródłem naszego poczucia wolności jest nasza niewiedza o przyczynach zdarzeń.
„Gdybym tylko mógł wziąć roczny urlop od wszystkiego, kupić przyczepę, podróżować z tobą po całym świecie, dobrze jeść, pić i tak spać z tobą przez wszystkie noce, a rankiem wstawać powoli, dojrzeć przez okno jakiś las, spacerować wokół jeziora, położyć się w trawie, zmrużyć oczy w słońcu; tylko rok, a potem byłbym gotów wrócić i już nie prosiłbym o nic więcej dla siebie. Nie mam żadnych pretensji do życia, tylko żeby czasami zwolniło ten ucisk na szyi. Żeby tylko pozwoliło trochę żyć.”
Nikt nic dla ciebie nie zrobi. Jeśli sam czegoś nie zmienisz, nie będzie zmienione.
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
Żadna sztuka nie może równać się z życiem.