
Teraz wierzę,że jesteśmy czymś więcej niż tylko sumą składników.
Teraz wierzę,że jesteśmy czymś więcej niż tylko sumą składników.
...wychodzenie za mąż z rozsądku jest właśnie pozbawione rozsądku.
Nie ma się czego wstydzić, matko. Przecież każdy z nas ma tyłek.
Najdziwniejszymi sposobami zbrodnia zawsze na jaw wychodzi.
Miał wrażenie, że przez dziurkę od klucza zagląda do piekła.
Deszcz w jakiś niewytłumaczalny sposób zwalniał mnie z odpowiedzialności.
Są rzeczy, które trzeba zrobić, i robi się je, ale nigdy o nich nie mówi. Nie próbuje się ich usprawiedliwiać. Są nie do usprawiedliwienia.
Po prostu się je robi. A potem o nich zapomina.
Niszczycielskie efekty niektórych zdarzeń objawiają się dopiero pod koniec życia.
Wszystko w życiu jest tymczasowe
więc jeśli coś idzie dobrze, trzeba się
cieszyć bo nie będzie trwać wiecznie, a
jeśli coś idzie źle, nie martw się to też
nie będzie trwać w nieskończoność.
I czemże jest życie? Nędznym okresem, który, swoją rolę odegrawszy, schował się za kulisy.
Pies umie umrzeć bez zaskoczenia.