
Było coś niepokojąco ironicznego w fakcie, że śmierć wcale nie ...
Było coś niepokojąco ironicznego w fakcie, że śmierć wcale nie okazała się rzeczą ostateczną.
Nadzieja jest radykalnym protestem przeciw wytyczaniu granicy możliwościom.
Okrutną zagadką jest życie.
Życie to najdziwniejsze co może się nam zdarzyć. Kiedy już umiemy żyć, musimy umierać. Kiedy już umiemy kochać, musimy odchodzić. Kiedy już umiemy rozumieć, musimy zapominać.
Uczciwość jest tylko jedna,
nie da się jej zamienić na inną.
Aby życie było mądre, najważniejsza jest dobrze pojęta troska, po części o naszą teraźniejszość, po części o naszą przyszłość, tak aby jedno nie było przeszkodą dla drugiego.
Najpierw będą po mnie płakać, potem wspominać, a potem zapomną.
Człowiek pozostaje tak długo mądry, dopóki szuka mądrości; odkąd wyobraża sobie, że ja już znalazł, staje się głupcem.
Zaufanie jest nierozłącznie związane z kredytem milczenia.
Zazwyczaj widmo śmierci sprawia, że bardziej szanujemy życie.
Prawdziwe życie jest pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, melodią na nie wpływa to, co jest, a nie to, czego byśmy chcieli. Nie wszystko jest do końca przemyślane, dokładnie zaplanowane.