
Dobry Boże, czasem przeszłość powraca, żeby nas zniszczyć.
Dobry Boże, czasem przeszłość powraca, żeby nas zniszczyć.
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po to, by stwierdzić, że rzeczywistość również jest koszmarem.
Płomyk jarzył się tylko po to, by pokazać ciemność.
Z całą pewnością lepiej żyć w gniewie niż w świecie składającym się wyłącznie z szarości.
Niekiedy wydawało jej się, że jest jedyną osobą, która nie ma klarownego planu.
Z nadmiaru światła kruszy się grudzień.
Każdy bohater staje się w końcu nudziarzem.
Alkoholicy wznoszą wokół siebie mury obronne, tak jak Holendrzy tamy.
Gdyby nie receptory na neuronach, z pewnością nie byłoby poezji.
Człowiek, który nie stawia czoła cierpieniu, nie akceptuje życia. Ucieczka przed cierpieniem jest ucieczką przed życiem.
Nigdy się nie poddawaj bo jeśli przejdziesz najgorsze chwile, to znaczy, że zasługujesz na te najlepsze.