
Teoria to praktyka przeciętniaków.
Teoria to praktyka przeciętniaków.
Nie używałem leków i lekarzy,O! moi bracia, chcąc pozostać z wami,Ale się tłukłem z wichrem i z falamiPytając czasu: która moc przeważy?
Wolność nie usypia, nie prowadzi ani do bierności, ani do konformizmu.
Ileż śmierci trzeba nam przeżyć, by się nauczyć, że i my umrzemy.
Nie ma przypadkowych spotkań i ludzie też nie stają na drodze naszego życia, ot tak. Każdy człowiek zostaje nam dany po coś, aby czymś nas ubogacić, dopełnić, coś pokazać czy uświadomić. Poprzez ludzi dostajemy od życia tysiące szans na to, aby stać się lepszym człowiekiem lub aby temu człowiekowi pokazać coś, czego on do tej pory nie dostrzegł.
Granie w bilard jest znakiem zmarnowanej młodości.
Mizerne są zamierzenia ludzkie wobec niezłomnych postanowień losu.
Wbrew potocznemu mniemaniu cierpienia przywiązują nas, przygważdżają do życia: są to nasze cierpienia, pochlebia nam możność ich wytrzymywania, zaświadczają one o naszym statusie bytów, nie zaś widm. A tak gwałtowna jest duma z cierpienia, że przewyższa ją tylko duma z cierpień już doznanych.
Każda walka ma swój koniec. Czasami Ty też musisz przestać walczyć. Nie z powodu dumy, lecz z szacunku do samego siebie. Przestań być dla kogoś. Zacznij być dla siebie. Doceń siebie za to kim jesteś.
Kto przyjmuje dobrodziejstwo z wdzięcznością, spłaca już pierwszą ratę.
[...] nic w życiu nie jest dane raz na zawsze.