
Wszyscy jesteśmy słabi (...).Tylko każdy na swój sposób.
Wszyscy jesteśmy słabi (...).Tylko każdy na swój sposób.
Wątpliwości nie są przeciwieństwem wiary (...). Są jej elementem.
Drogowskazy stoją na miejscu.
Niczym zakochany diplodok trąca mnie swoją malutką i płaską główką.
Rodzi nie tylko matka dziecko, lecz także dziecko matkę.
Była dumna z samej siebie, że w końcu zdobyła się na odwagę, by pożegnać się z życiem.
Czasem wystarczy chwila, żeby zapomnieć o całym życiu. Czasem nie wystarczy życia, by zapomnieć o jednej chwili.
- Pijemy coś dzisiaj?
- A co, masz urodziny?
- Nie, mam wódkę.
Wszystko powinniśmy robić tak, jakbyśmy robili to po raz pierwszy.
I nie wierzę, że nie żyjesz. Musisz żyć, skoro wciąż cię czuję.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.