Miłość usprawiedliwia... narcyzm. (...) Miłość wymaga narcyzmu.
Miłość usprawiedliwia... narcyzm. (...) Miłość wymaga narcyzmu.
Przeszłość nie ma wartości, jeśli teraźniejszość nie jest równie dobra jak ona.
Ze słowami jest jednak taki kłopot, że gdy się je już raz wypowie, nie sposób ich żadną siłą cofnąć.
Na świecie istniał język zrozumiały dla wszystkich. Był to język zapału, język rzeczy, które wykonuje się z miłością i ochotą, nie tracąc nigdy z oczu celu, do którego się zmierza, i w który się mocno wierzy.
Są rzeczy, o których powinno się jak najszybciej zapomnieć.
Jest tak dobrze. Pusto, ciemno, cicho.
Krótki okres życia jest dostatecznie długi na to, aby żyć dobrze i uczciwie.
Był to sekret, który na zawsze pozostanie fragmentem tajemnicy.
Każde pokolenie wyobraża sobie, że jest inteligentniejsze od poprzedniego i mądrzejsze od tego, które po nim nastąpi.
Być może przeznaczenie nie istnieje, ale powinno istnieć.
Miliony ludzi postanowiły unikać emocjonalności. Stali się gruboskórnymi tylko po to, by się obronić, by nikt nie mógł ich zranić. Cena jednak jest bardzo wygórowana. Nikt nie może ich zranić, ale też nic nie może uczynić ich szczęśliwymi.