Groźba pod płaszczykiem troski.
Groźba pod płaszczykiem troski.
Wszyscy wielcy ludzie rodzą się w małych namiotach.
Z suki nie będzie kociąt.
Jeden dobry dzień plus drugi dobry dzień równa się dobre życie.
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Jako też rok bez wiosny mieć chcieli, którzy chcą, by młodzi nie szaleli.
Człowiek umiera zawsze na końcu swojego życia.
Tam, gdzie znajduje się rozwaga, zalega ostrożne milczenie.
(…) nie powinno tak być. Czy trzeba zapominać stare znajomości i dawne dni?
Nastąpiła kobieta, która rzuciła mnie jak zużytą ścierkę.
Co u mnie? Jak zwykle, coś się sypie, koś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi. Ja zostaję.