
(...) ten, kto uratuje ci życie już na zawsze jest ...
(...) ten, kto uratuje ci życie już na zawsze jest za ciebie odpowiedzialny.
Czyli kompromis po polsku, wilk głodny i owca rozszarpana...
Jak boli całe niespełnione życie.
... zauważałam nanosekundy bez niego.
W życiu zawsze tak jest. Dobre rzeczy mają zawsze swoją złą stronkę, a złe dobrą.
To to samo co podpalić dom, gdy chcę się pozbyć karaluchów.
Nie ma tragedii, jest tylko nieuniknione.
Zabity promień rozkłada się - w tęczę.
Dobra wola nie zawsze z obowiązkiem chodzi w parze.
Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia?
Dom to dom, nawet z problemami.