Oto jestem w krainie wolności - myślałam - a mimo ...
Oto jestem w krainie wolności - myślałam - a mimo to nie jestem wolna.
''Jestem strasznie zmęczony bólem, który słyszę i czuję, szefie. Zmęczony tym, że ciągle wędruję, samotny jak drozd na deszczu. Nie mając nigdy żadnego kumpla, z którym mógłbym wędrować i który powiedziałby mi, skąd, dokąd i po co idziemy. Jestem zmęczony tym, że ludzie są dla siebie niedobrzy. To boli, jakbym miał w głowie potłuczone szkło. Jestem zmęczony tym, że nie zawsze mogłem pomóc. Zmęczony ciemnością. Czuję głównie ból. Jest go za dużo. Gdybym mógł z tym skończyć, zrobiłbym to. Ale nie mogę.''
Wczoraj było do dupy, dzisiaj jest do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy. Czyżby upragniona stabilizacja?
Bo sprawiedliwość jest wtedy, gdy ktoś inny wreszcie cierpi.
Trzeba patrzeć do przodu. Oglądanie się za siebie nic dobrego nie daje.
Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni twego życia! Wracaj do nich, ilekroć w twym życiu wszystko zaczyna się walić.
W policji nawet najszczersze przysięgi spają się jak papier w ogniu obowiązków.
Gdzie jest bunt tam jest wściekłość. Gdzie jest wściekłość, tam jest życie.
Życie to nie oczekiwanie, aż burza minie… To nauczenie się, jak tańczyć w deszczu.
Jak łagodnie zamyka się oczy zmarłym, tak samo łagodnie trzeba otwierać oczy żyjącym.
Jedynym sposobem by żyć, jest pozwolić żyć.