
Jeśli chodzi o małżeństwo, żywe dzieci są klejem. Martwe są ...
Jeśli chodzi o małżeństwo, żywe dzieci
są klejem. Martwe są kwasem.
Bez przerwy pić nie można. Dlatego się dokształcam.
Wróg, którego nie widać, zawsze wydaje się najbardziej przerażający.
Wykształcenie to przede wszystkim ciągły dialog z pamięcią.
W mieście sny nie służą człowiekowi. Zależy też jakie miasto. Im większe, tym gorsze sny.
Lepiej, jak się będziesz bronić, niż żebyś miała dać się pokroić jak tort.
Niektórzy ludzie, pomyślał, stają się widoczni dopiero dzięki temu, że znikają.
Największa ofiara - to ofiara z własnej woli.
Większość ludzi żyje w ruinach swych przyzwyczajeń.
Gdyby gwiazdy świeciły tylko raz na tysiąc lat, jakże ludzie zachwycaliby się nimi!
Czasem mam ochotę
po prostu uciec jak najdalej, gdzie nikt mnie nie znajdzie.