
Nie zazdrościłem jej wyglądu, tylko wyobraźni.
Nie zazdrościłem jej wyglądu, tylko wyobraźni.
To straszne, w wieku prawie szesnastu lat odkryć, że należy się do niewłaściwego gatunku.
Kto traci energię na myślenie, jak bardzo zaboli go upadek, w zasadzie już spadł.
Ja myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia.
Czasami nie chodzi o to aby zmieniło się na lepsze. Najczęściej chodzi o to aby zmieniło się na cokolwiek.
Zmęczenie i rozdrażnienie przybierają czasem taką samą postać.
Niektóre dni są dobre . Niektóre wspaniałe. A większość z nich to kicha.
Trudno wypuścić z ręki coś czego człowiek się kurczowo trzymał. Nawet kiedy to coś jest najeżone cierniami. Może zwłaszcza wtedy.
Kto wie ile ukraińskich serc ukryło się pod polski płaszczyk, by ocalić głowę.
I ten, kto kogoś przeżyje, zawsze pozostanie zdrajcą.
Zdumiało mnie, kiedy Ucz skinęła głową, jakby przyznawała mu rację.